Co prawda muzyka nie sprawia, że ziemia toczy się dookoła ale dobra płyta przynajmnniej podąża w tym samym kierunku w czasie odtwarzania. Ta płyta za każdym razem zapewnia piękny czas. Szczególnie polecam w sobotę lub niedzielę rano. Magia. Fred Anderson / Hamid Drake "Back together again". Do przesłuchania tutaj : http://www.thrilljockey.com/catalog/index.html?id=100698

Uprzyjemnianie sobię życia w pewnej zdrowej dozie nikomu nie zaszkodzi. Tak stwierdziłem przy pierwszym zetknięciu się z kryształkami francuskiej firmy Florisens. Nie zawsze jest tak że moździerz jest pod ręką a nasiona kardamonu w szafce. Jest natomiast sposób na to żeby kardamon do kawy ( jeżeli smakuje nam kawa z kardamonem ) był prawie zawsze pod ręką. Kryształki Florisens to czysta magia - smakują tak samo jak utarte nasiona, są organiczne a cała sztuczka polega na tym że używam ich codziennie rano a ich prawie nie ubywa. Pulpa z Agawy niebieskiej nasączona olejkami etrycznymi różnych roślin ( polecam całą game kryształków ) to jest jeden z tych pomysłów które mnie urzekają natychmiast. Dajcie się urzec.....

Pure raw

Niedzielny słoneczny wiosenny poranek. Postanowiłem trochę zaczarować resztę dnia i wróciłem do starego i sprawdzonego przepisu na czekoladową przekąskę, która wprawia w nastrój rozanielenia i rozmarzenia. Przepis jest prosty: 1/2 szklanki orzechów laskowych bio, 1/2 szklanki daktyli bio, 1/4 szklanki kakao raw i szczypta soli. Składniki mieszam w blenderze do uzyskania konsystencji masy po czym zagniatam jak ciasto. Wałkuję i formuję - kulki, kwadraciki, trójkąciki jak wolicie!! Zapakowane w papier ozdobny i przewiązane sznureczkiem robi naprawdę miłe wrażenie jako mały prezent dla ukochanej osoby. Czasami korzystam z pomocy moich dwóch asystentów :)

Wiosenny błękit w sobotnie popołudnie wprawił mnie dziś w nastrój spacerowania gdzieś po obcym mieście, gdzieś z dala od codziennych trosk.....hmmmm miło. Zdjęcia z wycieczki - pierwsze z peronu podmiejskiego drugie z pewnej "zielonej" dzielnicy.

W drogę.....

Organiczne orzechy wypełniające tą sasko kępską ceramike już dawno znalazły swoje zastosowanie. Efektem ich zmielenia i doprawienia różnymi smaczkami ( zamieszczę niedługo ten przepis) były batoniki na waflach orkiszowych - takie w sam raz po niedzielnym obiedzie do kawy. Witam serdecznie wszystkich odwiedzających i zapraszam w podróż z Jomafelo - będzie słodko, elegancko, przyjemnie i muzykalnie.