czwartek, 14 kwietnia 2016

Budyń

Skończyłem robić budyń i pomyślałem tak z dystansu, że facet robiący budyń nie wróży nic dobrego. Może się mylę? Nie wiem. Tak czy inaczej,  zdanie na temat tego czy facet może robić budyń mam głęboko w kieszeni. I..... dostałem ostatnio od serdecznej joginki przepis na budyń z kaszy jaglanej i moge powiedzieć tylko tyle na temat : dawno nie wylizywałem naczynia w którym było podane jedzenie. A więc:

Budyń:
( 3 duże porcje lub 4 małe)

0,5 szklanki kaszy jaglanej
3 szklanki mleka roślinnego
3 łyżki oleju kokosowego
2 łyżki cukru (użyłem ksylitolu)
1 łyżka masła kokosowego

 do podania  : pomarańcze, banany, orzechy nerkowca i co tam wymyślicie

Kaszę zalewamy zimnym mlekiem i dodajemy resztę składników oprócz masła kokosowego. Gotujemy na wolnym ogniu aż kasza wchłonie prawię całe mleko. To trwa ok. 40 min. Na koniec miksujemy blenderem na gładki budyń, studzimy chwilę, wlewamy do naczyń dekorujemy owocami, orzechami i na koniec polewamy masłem kokosowym.

Pyszne na ciepło i na zimno.




                      

Brak komentarzy: