niedziela, 17 kwietnia 2011

Duńska jakość

Do tematu Danii mógłbym podejść na wiele sposobów. Wspomniałbym na przykład o Gangu Olsena albo o Czesławie Mozilu. Jednak dzisiaj skupię się na firmie Urtekram. Temat kosmetyków ekologicznych jest równie trudny a czasami nawet kontrowersyjny jak temat ekologicznych jajek (które, ostatnio się wydało, są tylko ekologiczne z nazwy) lub warzyw. Często jedynym miernikiem pozostaje wiara lub przeczucie - temu panu wierze a tamtemu nie. Firmie Urtekram wierzę. Jest stosunkowo "mała",  produkty składają się z kilku składników,  które są przewożone pociągami no i jakość jest naprawdę wysoka. Z firmą zetknąłem się w czasie poszukiwań kosmetyków dla dzieci także poprzeczkę jako ostrożny tata postawiłem wysoko. Sprawdziły się. Jomafelo to poleca! http://www.urtekram.com/

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

a jak to sie czyta?

Tomek pisze...

URTEKRAM, po prostu ;)

Anonimowy pisze...

aha, to dziekuje, ze wsi jestem

Tomek pisze...

A ja chciałbym być ;)