środa, 8 sierpnia 2012

Jabłka w cieście




Mam w sobie takie dziwne uczucie, że w związku z moją długą nieobecnością na blogu Jomafelo powinienem strzelić jakąś potrawę z książki Hrabala "Obsługiwałem angielskiego króla" albo przynajmniej coś co sprawi że padniecie z wrażenia i pomyślicie: nie nooo,  to się nazywa powrót w wielkim stylu. Cóż kochani, jedyne co mi przyszło do głowy po urlopie to jabłka w cieście, które szcerze Wam mówię przyrządzam pierwszy raz sam, wcześniej  wsuwałem je jeszce w domu rodzinnym i zawsze byłem na nie łasy. Przy okazji okresu wciąż wakacyjnego polecam felieton kulinarny Doroty Masłowskiej w sierpniowym numerze Zwierciadła, na który szczególną uwagę powinni zwrócić Ci z Was, którzy mają problem ze zdystansowaniem się do t.zw zdrowej organicznej żywności. Po przeczytaniu pomyślałem właśnie o czymś prostym, pysznym, kojarzacym się ze słonecznym latem i z czasem kiedy nie zwracałem jeszce uwagi na to z jakiej to mąki i na jakim oleju...Enjoy
P.s Smażonego jakkkolwiek nie byłoby pyszne nie powinno podawać się dzieciom do 3-go roku życia.


  Jabłka w cieście:

 Jabłko polskie, najlepiej kwaskowe

 Ciasto :

1 szklanka mąka orkiszowa typ 750
1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
1 szklanka zimna woda
1 łyżka sok z cytryny
   szczypta kakao
   cynamon, kardamon, sól
1 jajo eko

Do smażenia:
Olej rzepakowy

Do wiekszej miski wsypujemy mąkę i dodajemy resztę składników, mieszamy wszystko do uzyskania konsystencji ciasta naleśnikowego - nie za gęste nie za płynne. Pokrojone w talarki jabłka maczamy w cieście i wrzucamy na rozgrzany na patelni głęboki olej. Smażymy aż lekko zbrązowieją. Odsączamy na ręczniku i podajemy ciepłe z dżemem lub miodem. Z miodem smakują wybitnie :)



A tu coś do smażenia ;)

2 komentarze:

ladyfromspace pisze...

Prawda, smażonego dzieciom się nie podaje, ale za to rodzice niestety często zapominają, że tłuszcze dzieciom do diety włączyć trzeba nawet i przed 3 rokiem życia. Np dodając olej rzepakowy (od 6 miesiąca) do zupki. A placki z jabłkami to najlepsze danie świata, o! :)

Tomek pisze...

tak ja bardzo lubię placki z jabłkami i nie spodziewałem się, że chłopcom tak bardzo zasmakują. A olej rzepakowy w ogóle jest bardzo smaczny i ciekawy jako dodatek w kuchni dla dzieci. Ważne jest jednak, tak żeby sie do niego nie zraźić, kupić taki dobrej jakości! Pozdrawiam