Znowu dziś za oknem ujrzałem wiórki kokosowe - spadł śnieg. Zaglądnąłem więc do szuflady a tam m.in ryż, orzechy nerkowca, rodzynki no i wiórki - jest podstawa do dobrego ryżu - kokoryżu :) Przepis przy obecnych temperaturach jest "na miejscu", ponieważ przyjemnie rozgrzewa. Dzieciaki bardzo to lubią, ponieważ jest słodkie i bogate w różne inne ciekawe smaki.
"Kokoryż":
200g ryż brązowy okrągły
kokos (wiórki)
rodzynki
imbir
cytryna
cukier trzcinowy
orzechy nerkowca
masło
Do gotującej się wody wrzucamy szczyptę cukru trzcinowego, sporo kardamonu, trochę utartego świeżego imbiru i ryż. Gotujemy na wolnym ogniu ok.35min do miękkości. Na patelni rozgrzewamy masło i prażymy powoli orzechy, rodzynki i wiórki. Dodajemy ugotowany ryż, szczyptę soli i troszkę soku z cytryny. Chwilę trzymamy na ogniu.
2 komentarze:
fajny ten Wasz słodki ryż.. :-)
Dziękuje, teraz może być też i Twój :)
Prześlij komentarz